Wczoraj jak zwykle przed spaniem rozmawiałam z Kubusiem o
tym jaki był dla nas mijający dzień. Szczerze powiem byłam zaskoczona jak Kubuś zaczął mówić o
swoich marzeniach. A później padło pytanie
jakie ja mam marzenia? Dopiero ta
rozmowa otworzyła mi oczy że nie ma osoby która nigdy nie marzyła lub nie marzy. Marzenia wzbudzają w nas radość, szczęście, zaczynamy wierzyć w to że mogą się
spełnić, spełniają się, pojawiają się coraz to nowsze, chcemy czegoś więcej, wyobrażamy
sobie w marzeniach lepszy świat......
TO WŁAŚNIE SĄ MARZENIA...
I powiem Wam że ja też mam dużo marzeń :)
Pozdrawiam cieplutko i życzę Wam spełnienia marzeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.