poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Ogólnonarodowa dyskusja o nc+

Dzisiaj postanowiłem napisać nie co o nowym tworze który to powstał z połączenia platformy cyfrowej Cyfra+ oraz Telewizji N. Nowo powstały podmiot spowodował poczucie ogólnonarodowej tragedii spowodowanej zmianami zarówno programowymi jak i finansowymi jakie pojawiły się po powstaniu nc+. Na portalach społecznościowych pojawiły się profile zarówno zwolenników jak i przeciwników platformy. Najgłośniej krzyczą oczywiście przeciwnicy. Niestety jak prezes zarządu nc+ zaprosił do rozmów założyciela facebookowego profilu antyNC+, ten okazał się być dużym dzieckiem i postanowił na spotkanie nie jechać. Ale za to wysłał list z postulatami który to wygląda jakby napisał go gimnazjalista. Całej sprawi pikanterii dodaje fakt że głos coraz częściej zabierają osoby publiczne. Np. p. Lis. Wyzwał on nc+ od złodziej. Chciałem przypomnieć, że złodziej to ktoś kto coś ukradł (p. Lis chyba zapomniał znaczenia tego słowa). Nie wspomnę o tym, że zarabiając blisko 100 000 zł. miesięcznie (tak przynajmniej podają branżowe portale) narzekanie że coś kosztuje 199 zł w pełnym pakiecie jest już lekkim nietaktem.  Fakt dla zwykłego kowalskiego może to jest suma spora. 2400 zł w roku to dobre wakacje dla jednej osoby. Przypomnieć jednak należy, że platforma cyfrowa nie jest nam niezbędna do życia. Nie jest to towar pierwszej potrzeby. To luksus który można mieć lub nie. Jest to indywidualna sprawa każdego. Jak z papierosami - jeżeli palę to znaczy że ich cena mi odpowiada.
W moim odczuciu najwięcej płaczą ci co stracą najbardziej, czyli sharingowcy. Jeżeli nie wiecie co to sharing to wyjaśniam, że to nielegalne dzielenie informacji wysyłanych z karty na iluś odbiorców. Ponoć rekordziści po postawieniu serwerów mieli nawet 200 osób podłączonych do jednej karty. I to się utnie. Źródełko wyschnie, a tak biorcy tak dostarczanych uprawnień zamiast 20 zł będą musieli płacić abonament. 
Ja podpisałem umowę All Inclusive+. Do tego dobrałem trzy dodatkowe dekodery (multiroom). Nie płaczę. Była to decyzja przemyślana. Dziwię się, że pracownicy nc+ dyskutują jeszcze t tymi co wylewają na nich stek pomyj zamiast spokojnie rozmawiać.