Po około ośmiu godzinach efektywnej pracy, udało się (nie bez kłopotów) złożyć koparkę Kuby. Problemy jakie wystąpiły, wynikały przede wszystkim z pomyłki podczas montażu układu przeniesienia napędu z tylnej osi na przednią. Mechanizmy różnicowe obu osi (TAK! TAK! jest tu mechanizm różnicowy!) poruszały się w przeciwnych kierunkach i koparka głupiała bo przednie koła jechały do przodu, a tylne przeciwnie... Napęd oczywiście przenoszony jest na drugą oś przy pomocy wału. Generalnie mechanika w zestawie została wzięta żywcem z prawdziwej ładowarki. A taki oto jest efekt końcowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.