Około 11:00 zalogowaliśmy się na naszej kwaterze. Bardzo ładny i schludny domek, co zresztą sami zobaczycie poniżej. Właściciele przesympatyczni. Pobrałem hasło do WiFi i zacząłem konfigurację sprzętu, a Agata rozpakowywanie auta... No dobra rozpakowaliśmy je razem, a następnie podłączyłem sieć do sprzętu.
Następnie udaliśmy się na rekonesans po Pobierowie, żeby zobaczyć co się zmieniło. Znaleźliśmy naszą knajpkę "Złota rybka" i zjedliśmy tam przepyszną rybkę na obiad.
A później już nasz ukochany Bałtyk i piękna, czysta plaża...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.