niedziela, 7 lutego 2016

Maciek fotografem

Nie wiem czy to tylko chwilowa fascynacja fotografią, czy coś poważniejszego... W końcu dzieci mają 1000 pomysłów na minutę. Jednak Maciek od pewnego czasu lubi robić zdjęcia. Może, tak jak i ja po moim tacie, złapał bakcyla po mnie i będzie się interesował fotografią? Czas pokaże. Na razie zapoznaje się ze starym aparatem Zosi.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.