czwartek, 17 marca 2016

Lumia 950XL oczami miłośnika systemu Windows Phone

Decydując się na system windows phone musimy być świadomi, że jest to system całkowicie odmienny od androida czy iOS. Pierwszą i podstawową różnicą jest fakt, że jest to system zamknięty, a więc taki, że dostęp do jego źródeł ma jedynie firma pisząca go. Niestety zbyt późne poważne wejście na rynek systemów mobilnych spowodował, że jest to system używany raczej w małym stopniu, a nasycenie nim rynku nie przekracza 1,5 %. Ja jednak całkowicie świadomie zdecydowałem się na niego i raczej nie prędko z niego zrezygnuję. Ale wracając do samego telefonu Lumia 950XL, który to jest obecnie najbardziej flagowym modelem Microsoftu, to muszę stwierdzić, że po rozpakowaniu go przeżyłem małe rozczarowanie. Za 3000 zł Microsoft mógł chociaż dołożyć słuchawki... Z dokładną specyfikacją telefonu możecie zapoznać się >>> KLIKAJĄC TUTAJ <<<.



W zestawie otrzymujemy ładowarkę, kabel USB-C, telefon oraz pakiet instrukcji i informacji. Tutaj warto się zatrzymać na chwilę przy tym złączu. Niestety wszystkie ładowarki które znaliśmy do tej pory nie przydadzą nam się w tym przypadku. Warto więc puki co nosić przy sobie własną ładowarkę...



Złącze USB-C to nowy twór który zapewne będzie się pojawiał w coraz to większej ilości nowego sprzętu by stać się standardem. Jest to złącze USB3 więc prędkości uzyskiwane podczas transferu plików są tu ogromne. 

Po rozpakowaniu trafiła mnie pierwsza niemiła niespodzianka. Okazało się, że moja karta sim w obecnym telefonie to micro. W 950 występuje karta nano. Dlatego czeka mnie wymiana karty na właściwą. Na szczęście Play wykonuję tą usługę za darmo. Wyświetlacz telefonu lumia 950xl wykonany został ze szkła Gorilla Glass 4. W Lumii 950 (bez XL) zastosowano Gorilla Glass 3. Nie jest więc prawdą, że telefony te różnią się tylko wielkością (950 - 5,2 cala , a 950XL 5,7 cala). Różnica jest jeszcze w szybkości procesorów. Dlatego mój wybór padł na 950XL choć nie co obawiam się możliwości uszkodzenia jej ze względu na jej wielkość.
Gorilla Glass 4 jest to bardzo twarde i trudne do uszkodzenia szkło. Nie oznacza to jednak, że jest ono niezniszczalne. Dlatego postanowiłem je dodatkowo zabezpieczyć szkłem hybrydowym Flexible Glass firmy 3mk.


 Dodatkowo do zestawu dokupiłem, żel czyszczący wyświetlacze.



Zakupione szkło hybrydowe to element dedykowany do konkretnego modelu telefonu i jego dopasowanie faktycznie nie budzi zastrzeżeń. Wszystkie otwory znajdują się we właściwym miejscu i czujniki, skaner tęczówki oraz mikrofon z głośnikiem pozostają odsłonięte. Tak zabezpieczony telefon można już w miarę bezpiecznie używać bez obaw, że porysujemy wyświetlacz. Jeżeli ktoś jest bardziej zainteresowany szkłem hybrydowym polecam prezentację poniżej.



Po uruchomieniu telefonu oczom naszym ukazuje się dobrze nam już znany ekran kafelków. Nie wszystkim się on podoba. Ja jestem miłośnikiem prostoty i uważam, ekran start, jako spójny oraz bardzo dobrze przemyślany. Jednakże jest to kwestia gustu i jak to mówi mój kolega Sylwek: "każdemu w/g potrzeb".



Jak widać na zrzucie powyżej telefon posiada fabryczną wersję systemową WP 10. Jest to bulid 10.0.10586.164 i jest on dostępny oficjalnym kanałem dystrybucyjnym firmy Microsoft. Posiadam również bulid dużo nowszy, ale jest to wersja beta, nieoficjalna uzyskana od kolegi który pracuje w brytyjskim serwisie Microsoftu. Ja na razie pozostaję na oficjalnym wydaniu systemu gdyż na dniach ma się pojawić jego aktualizacja i jestem ciekaw co nowego wniesie dla użytkownika. 

Nie jest prawdą, że na system windows phone nie ma wcale aplikacji w sklepie. Są. Jest ich mało w porównaniu z innymi systemami, ale wszystkie z których potrzebujemy skorzystać są dostępne. Dla mnie mniejsza ilość aplikacji to zaleta, bo specjalnie nie interesuje mnie program imitujący pierdnięcie, a takich bezużytecznych bzdur w sklepach pozostałych platform jest pełno. Nie jest również prawdą, że na telefonie z windows phonem nie dział nawigacja. Sam biorę udział w testach dobrze znanej w Polsce automapy.





 Część z was zapewne zauważyła, że telefon ma nieaktywną kartę sim. Dopiero w piątek wieczorem mam możliwość wymiany jej na kartę nano i będę mógł w pełni uruchomić telefon.


A tak wykonuje zdjęcia tylny aparat telefonu. Pamiętajcie, że zdjęcia przesyłane na serwer i otwierane w przeglądarce przechodzą pewną kompresję i jakość ich w realu tak naprawdę dużo lepsza.

W sobotę pojawi się dalsza część opisu z testowaniem modułu dzwoniącego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.