Dzisiaj odebrałem pozwolenie na parkowanie na terenie Politechniki Łódzkiej. Temat nie był wcale łatwy, ponieważ na terenie PŁ jest bardzo dużo aut, a miejsc wolnych wcale. Ale dzięki uprzejmości pani Joli, która od 01.02 odchodzi na emeryturę, przejąłem jej miejsce parkingowe. Przyda się ono zdecydowanie, bo jako technik, czasami muszę coś dowieźć do katedry. Do tej pory prosiłem się ochrony, żeby mnie wpuściła. Teraz już będę wjeżdżał "na legalu".
Jeszcze raz ogromne podziękowania dla pani Joli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.