piątek, 8 czerwca 2018

Kuny chorwackie kupione

Dzisiaj Agata kupiła kuny chorwackie. Pierwotnie mieliśmy tylko i wyłącznie płacić kartą lub wypłacać w Chorwacji z bankomatu potrzebne kwoty, ale zgodnie z sugestią Tomka, doszliśmy do wniosku, że lepiej wziąć z sobą trochę gotówki w lokalnej walucie, bo jakby nie działałyby terminale płatnicze np. na Plitwickich Jeziorach, to wyszły by nici z ich zwiedzania. Oczywiście zabieramy ze sobą również euro, ale Chorwaci stosują mało korzystny dla turystów przelicznik.
A poniżej załączam jak wyglądają kuny.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.