Możecie się śmiać, Ale kupiłem WinRar-a. Teraz zapewne duża część z was zacznie się zastanawiać po co? Otóż po to, że mam już wszystkie legalne programy na wszystkich komputerach. WinRar był ostatnim którego mi brakowało. Tak wiem, że po zakończeniu 40 dniowego okresu próbnego program działa nadal i ma 100% funkcjonalność, nie mniej używanie go wtedy jest złamaniem umowy licencyjnej. Dodam, że jeżeli kupujemy go jako osoba prywatna, to możemy taką licencję zainstalować na wszystkich naszych komputerach. Wiec w sumie nie wychodzi to jakoś drogo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.