Dzisiaj jechaliśmy pierwszy raz inną trasą. Droga przez Słowację i Węgry okazała się być porażką. Co prawda, widoki są przepiękne, ale ilość remontów i ograniczeń prędkości spowodowała, że trasę niespełna 800 km pokonaliśmy w 10 godzin. To stanowczo za długo.
A te panie to na kogo czekają? Pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuńPanienki czekały, aż sobie łabędź pójdzie. Ten co stoi za nimi :).
OdpowiedzUsuń