Słuchajcie, sytuacja jest dynamiczna. Po naszych ustaleniach z bookingiem, dotyczących nie zrealizowanej rezerwacji, nastąpił nagły i nieoczekiwany zwrot akcji. Otrzymaliśmy z działu obsługi klienta takiego maila:
"Salma M. z Centrum obsługi klienta
Hi dear Grzegorz,
This is Salma writing to you from Booking.com customer service.
Please accept our deepest sympathy and sincerest apologies for any inconveniences this situation may have caused.
The property contacted us to inform you that they will accommodate at the same place that you booked for which is Villa Ivka the apartment with the sea view.
Again dear, I am very sorry for any misunderstanding or inconvenience this may have caused.
If you have any other inquiries, we are always here to assist."
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Salma M. z Centrum obsługi klienta
Witam drogi Grzegorzu,
To jest wiadomość od Salmy z działu obsługi klienta Booking.com.
Proszę przyjąć nasze najgłębsze współczucie i najszczersze przeprosiny za wszelkie niedogodności, jakie ta sytuacja mogła spowodować.
Obiekt skontaktował się z nami, aby poinformować, że zakwateruje się w tym samym miejscu, które zarezerwowałeś, w którym jest apartament Villa Ivka z widokiem na morze.
Drogi panie, bardzo przepraszam za wszelkie nieporozumienia lub niedogodności, jakie mogło to spowodować.
Jeśli masz inne pytania, zawsze służymy pomocą."
Tak wiec z lekką niepewnością około godziny 10:00 ruszamy w dalsza trasę do pierwotnie zamówionej kwatery. Mamy do pokonania 500 km. Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie. Oczywiście cały czas możecie śledzić naszą trasę klikając w link
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Warto się przedstawić i podać choćby pseudonim.