Do głowy mi nie przyszło, że w XXI wieku znajdzie się jakiś idiota i wywoła wojnę, tylko dla tego, że ma takie widzi mi się i chce zbudować swój silny kraj. Zastanawiam się, czy ten szaleniec zatrzyma się na Ukrainie, czy posunie się dalej. Przy okazji mamy dobry test NATO. Zobaczymy czy jest to twór coś wart, czy tylko prężył muskuł w trakcie pokoju. Na razie test z nakładania sankcji zdała tylko Wielka Brytania. Inni się cackają z sankcjami dla Rosji.